Już tak dawno nic nie pisałyśmy, więc postanowiłam to zmienić. Nadal nie jestem w domu, ale wreszcie znalazłam chwilę czasu. A to są zdjęcia z mojego pobytu w Paryżu:
Chyba nie muszę podpisywać tego obrazka, nie?
To już trochę trudniejsze? Tak, to jest Łuk Triumfalny.
Tyle na razie powinno wystarczyć... No co? Jestem na wakacjach!
Kseniu! Bardzo podobają mi się zdjęcia zrobione przez Ciebie. Jestem rodowitą Paryżanką i chciałabym, abyś odwiedziła mnie w moim pałacu- Wersalu. Przeczytałam wszystkie Twoje wpisy i uznałam, że masz niesamowity talent literacki. Mój menager pomoże Ci skontaktować się ze mną. Wpisz w Googlach Jane Teelow. Pozdrawiam!!!
Kseniu! Bardzo podobają mi się zdjęcia zrobione przez Ciebie. Jestem rodowitą Paryżanką i chciałabym, abyś odwiedziła mnie w moim pałacu- Wersalu. Przeczytałam wszystkie Twoje wpisy i uznałam, że masz niesamowity talent literacki. Mój menager pomoże Ci skontaktować się ze mną. Wpisz w Googlach Jane Teelow. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń