Hi!

Dzisiaj mieliśmy tylko 4 lekcje! Oczywiście nie mogło być tak pięknie, bo później poszliśmy do PG nr.6 i tam też trzeba było słuchać, ale było ciekawiej niż na zwykłych lekcjach. A tak poza tym, nudziło mi się dzisiaj i pokolorowałam ok. 20 obrazków. Możecie podziwiać je w poniedziałek w naszej klasie :-) No i nareszcie weekend!!!

Hello!

Trochę długo nic nie pisałyśmy, bo przygotowania do konkursu  szły pełną parą. No ale dzisiaj już jesteśmy :). Właśnie, DOSTAŁYŚMY SIĘ DALEJ! Mimo tego, że od ogłoszenia wyników minęło parę godzin, ja i tak nie mogę w to uwierzyć. OMG! OMG! Ale radocha! WOW! Czaisz? Bo ja nie! No to jeszcze tak coś ode mnie...

Mięsny jeż

Może zacznijmy od hey. No więc tak... Wczoraj nic nie pisałyśmy, więc dzisiaj musimy to nadrobić. W sumie, to chyba nic ciekawego się dzisiaj nie działo... Chociaż, polski (w szczególności notatka prasowa naszej grupy) były interesujące. No, ale niestety, historia dziewczynki, która uratowała królika, się pani Koj chyba za bardzo nie podobała, bo nie powiedziała że była najlepsza... Ale my i tak wiemy swoje :). Tak wg. to muszę do tematu nawiązać coś... Wiecie co, może pośpiewamy? No to 'mięsny jeż, mięsny jeż. Ty go zjesz ty go zjesz' :D. P.S. Ale z tego Henia przystojniaczek :D.

Po prostu talent

Jak ktoś jeszcze nie widział, to trzeba poczekać 50 sekund, bo dopiero tam się zaczyna... Co? Jak poczekasz, to się dowiesz. A jak ktoś widział (a może nawet wszyscy widzieli) to i tak warto zobaczyć jeszcze raz.

Podobało się? Nie mogłam się powstrzymać, żeby to wrzucić. Oni są niesamowici!

P.S. Widzieliście te miny? :D

Siemka

No więc tak... Musze tatusia na bluzkę namówić... Pewnie się nie uda, ale zawsze warto próbować. Znaczy taką mam nadzieję. Tak więc trzymajcie za mnie kciuki :). No nie bd się za bardzo rozpisywać, bo jutro sprawdzian z niemieckiego (nie mam książki i nie wiem jak się nauczę :P) no i nasza kochana co tygodniowa kartkóweczka z naszego ulubionego polskiego :D. Dobra, uczyć się muszę... No to jeszcze tak na koniec,  co by tu dodać? Wiem! Może być?

Cześć

Co tam u was? Bo u mnie to nuda, jak zwykle z resztą... No i właśnie! Jutro poprawa z fizyki... Oby łatwe było. A, i jeszcze angielski... Jak ja kocham poniedziałek! Jejciu, nie wiem o czym pisać... Chyba kończyć bd... No to może jeszcze coś na poprawienie nastroju... Może być...Enrique Iglesias?

Hey!

Ale dzisiaj ciepło. Aż chce się żyć, kiedy wstajesz i widzisz że za oknem tak słonecznie :) . Taki dobry nastrój może popsuć tylko to, że trzeba się uczyć... No ale, jak już wcześniej pisałam, to są też sposoby na poprawienie sobie humoru. Jak już wiecie, mi w tym pomaga muzyka, nie wiem jak to wygląda u was... No to czym by tu dzisiaj się z wami podzielić? Hmmm... Dobra, dla każdego coś innego... Więc dzisiaj jeszcze dedykacja dla kumpeli... Trochę nie moje klimaty, ale obiecałam (w sumie, to to nie jest takie złe!)... No i jeszcze może coś mojego... Co powiecie na One Direction? A wam? Które bardziej do gustu przypadło?

Hello!

Co tam u was? Bo u  mnie to nuda, nuda, i jeszcze raz nuda... No i tam jeszcze taki mały dołek mam... Czemu? Nieważne... Ale mam na to sposób. Jaki? Muzyka,  no a jak. To teraz pytanie, jaka? Różna... Jak to mówią, dla każdego co innego... No ale dzisiaj to mnie chłopaki z One Direction pocieszają. Znaczy ich kawałek, tzn. 'One thing'. Z resztą, nie musze ich słuchać, żeby sobie poprawić nastrój - wystarczy że na nich patrze <3. No i na koniec takie pytanko do dziewczyn: który najprzystojniejszy? :D

Siemka

No to tak... Co by tu napisać? No właśnie, mam szlaban na zakupy. Dziękuje mojemu kochanemu tatusiowi za taką wspaniałą karę! Jestem w niebo wzięta, tylko nie wiem co znowu przeskrobałam... No ale... Dzięki tato! To dla cb :)

Czeeść!

Środa, niby taki zwykły dzień, taki nudny, a za razem taki ciekawy... Taki jakiś dziwny... Nie wiem jak dla was, ale dla mnie udany w 100%. Czemu? Sama nie wiem, ale tak po prostu. A może... nie... Nie mam pojęcia o czym pisać... A tak poza tym to... Stare, ale jare:D

Hejcia

Ach... jak to życie lubi nas zaskakiwać... Ten tydzień zapowiadał się okropnie: sprawdzian z biologi, kartkówka z chemii, tygodniówka z polskiego, poprawa z historii, sprawdzian z geografii... Sie tym trochę załamałam, ale co dobra muzyka potrafi zmienić-jak czary normalnie. Więc tak, siedze sobie w piątek niby przy książkach. No mam się uczyć ale mi się nie chce... No to puszczam muzyke... Od razu lepiej :D. I wiecie co? W poniedziałek nie ma fizyki, czyli bez kartkóweczki, a na sprawdzianie z biologi tylko 6(!) pytań, i to większość 'a b c'. No i jeszcze to że w środe historii nie ma! Raj na ziemi po prostu. P.S. Może wam też pomoże?

Hejka!

Mamy bloga! Po długich oczekiwaniach nasza najfajniejsza w szkole klasa doczekała się własnej strony. No właśnie, dzisiaj dzień kobiet :) Co dziewczyny, dostałyście coś? Nasi chłopcy upiekli ciasto :D Mmmm... pychotka. Było nam słodko, a wam?